Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Kredyty frankowe – pomagamy „frankowiczom”
Zgodnie z informacją Biura Informacji Kredytowej niemal milion osób w Polsce zawarło umowę kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego, z czego około pół miliona jest wciąż spłacanych.
Kredyty frankowe były zawierane jako denominowane z kursu franka szwajcarskiego lub indeksowane do niego. Frank szwajcarski w kredytach tych w założeniu miał pełnić rolę środka waloryzującego wartość zobowiązania stron. Pod kątem rynku usług kredytowych okres przed załamaniem walutowym opierał się głównie na ofertach waloryzowanych kursem franka, albowiem niechlubnym bankowym standardem stało się wskazywanie kredytu waloryzowanego kursem franka jako jedynego możliwego do udzielenia konsumentom z uwagi na ich zdolność kredytową. W dodatku do kredytów tego typu przedstawiano okazyjne oprocentowanie. Kredytobiorca nie dysponował de facto możliwością wyboru innego rodzaju kredytu, a oferta banków z pozoru zdawała się korzystną.
Umowy kredytowe zawierane z większością banków w Polsce (m. in. Alior, BGŻ, BOŚ, BPH, BPH GE Money Bank, Bre Bank, mBank, BZ WBK, Deutsche Bank, Getin Bank, Eurobank, Fortis, BNP Paribas, Handlowy, ING Millennium, Pekao, PKO BP, Nordea, Raiffeisen, Nordea) zawierały w swojej treści wiele klauzul niedozwolonych stawiających kredytobiorców w krzywdzącej sytuacji potęgującej kłopotliwość kredytu związaną ze zmiennym kursem waluty.
Podstawową nieuczciwą klauzulą stała się klauzula waloryzacji wypłaty i spłaty kredytu. Umowy zawierały bowiem postanowienia pozwalające bankom na dowolne kształtowanie kursu waluty, po której dochodziło do spłaty kredytu, a nawet jego wypłaty.
Jako przykład można podać klauzule:
1. GE Money Bank (obecnie BPH S.A.)
- „Do rozliczania transakcji wypłat i spłat Kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez GE Money Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji.”
- „Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez GE Money Bank S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna sprzedaży GE Money Banku S.A.”
2. PKO BP S.A.
- „Prowizja od udzielonego kredytu, płatna w dniu zawarcia umowy, będzie przeliczona na walutę polską przy zastosowaniu wynikającego z aktualnej Tabeli kursów, kursu sprzedaży dla:
1) dewiz – w przypadku wpłaty w formie przelewu środków,
2) pieniędzy – w przypadku wpłaty w formie gotówkowej.” - „W przypadku dokonywania spłat zadłużenia Kredytobiorcy z rachunku walutowego w walucie innej niż waluta kredytu, w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży dla walut, obowiązujących w PKO BP SA według aktualnej Tabeli kursów”
3. mBank/BREBank
- „Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia …. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej BRE Banku S.A. wynosi …. CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, może być różna od podanej w niniejszym punkcie”
- „Raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej BRE Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50.”
4. Kredyt Bank (obecnie Santander Bank Polska Spółka Akcyjna)
- „Kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu.”
- Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu.”
- Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w Banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości w/w kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez Kredytobiorcę kredytu.”
Klauzule te pozwalały (lub wciąż pozwalają) na niemalże dowolne kształtowanie przez bank wysokości zobowiązania kredytowego konsumenta, albowiem to bank dowolnie kształtuje wysokość kursów, po których spłacane są raty.
W związku z powyższym w polskich sądach wszczęto postępowania mające na celu poprawę sytuacji tzw. „frankowiczów” stanowiącej konsekwencję stosowania nieuczciwych postanowień umownych, zwłaszcza postępowania zmierzające do uznania umów za nieważne lub w konsekwencji uznania za nieważne poszczególnych klauzul umownych.
Według prowadzonej przez Kancelarię analizy Sądy rozpatrujące żądania kredytobiorców, wielokrotnie wydawały orzeczenia dla nich korzystne, a klauzule stosowane przez banki – uznawały za niedozwolone.
Tytułem przykładu można wskazać:
- w wyroku z dnia 19 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu (sygn. VIIIC 2064/15) wskazał, że kredyt indeksowany jest w rzeczywistości kredytem złotowym, nieindeksowanym (klauzule indeksacyjne są niedozwolone);
- Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 września 2016 r. (sygn. akt II CSK 750/15) wskazał, że dla obliczenia wysokości zadłużenia kredytobiorcy bank nie może stosować kursu dowolnie przez siebie wyznaczonego;
- wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2016 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie (sygn. VI C 1713/15) uznał, że klauzule indeksacyjne stosowane przez mBank są bezskuteczne. Zobowiązanie z umowy kredytu należy rozliczać z ich pominięciem, a więc jako kredyt złotowy, oprocentowany według stawki LIBOR;
- w wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu z dnia 20 lipca lipca 2016 r. (sygn. XIV C 2126/15) Sąd stwierdził, iż klauzule indeksacyjne są bezskuteczne. Nawet pomimo tego, że spłata kredytu odbywała się wg kursu sprzedaży NBP. Jak słusznie uznał Sąd już samo przeliczenie kwoty kredytu na równowartość CHF następując według kursu kupna CHF wyznaczanego przez bank to praktyka niedopuszczalna,;
- Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 16 października 2017 r. (XXV C 1732/16) uznał umowę kredytu zawartą z Polbank EFG jako ważną, lecz klauzule indeksacyjne zawarte w umowie pominął, zasądzając na rzecz kredytobiorcy ponad 300 tys. zł,
Część kredytobiorców uznała, iż z uwagi na nieokreśloność wysokości zobowiązania zawarte umowy kredytowe są nieważne. Sądy wielokrotnie rozstrzygały w powyższym zakresie wydając rozstrzygnięcia pozytywne dla kredytobiorców. Tytułem przykładu wskazać można:
- 8 maja 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie XXV C 246/17 wydał wyrok, w którym stwierdził nieważność umowy kredytu dot. Getin Bank SA ze względu na nieuczciwość mechanizmu indeksacji i jednostronny rozkład ryzyka
- 17 stycznia 2018 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku (I ACa 647/17) wydał wyrok stwierdzający nieważność umowy kredytu denominowanego dot. Banku BPH (portfel kredytów przejęty później przez Bank Pekao). W umowie wskazano kwotę kredytu w CHF, ale ponieważ umowa nakazywała wypłatę kredytu w złotych, to w istocie brak było określenia kwoty kredytu i z tego względu umowę należało uznać za nieważną.
- 2 czerwca 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie (I C 776/16) uznał, że umowa kredytu denominowanego zawarta z PKO BP jest nieważna.
- Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli wyrokiem z dnia 25 stycznia 2017 r. (I C 1750/16) uznał, że umowa z Getin Noble Bank jest nieważna, w związku z czym kredytobiorcy przysługuje zwrot wszystkich dotychczas zapłaconych rat jako świadczenia nienależnego.
- Wyrokiem z 19 stycznia 2018 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach (I ACa 632/17) uznaje umowę kredytu samochodowego, indeksowanego do CHF (dot. Getin Bank) za nieważną, jako sprzeczną z prawem bankowym (ze względu na klauzulę dowolnej zmiany oprocentowania) oraz zasadami współżycia społecznego ( indeksacja dowolnie wyznaczanymi kursami przez bank).
Warto zaznaczyć, iż zgodnie z przyjętą praktyką orzeczniczą oraz doktryną, orzeczenie o nieważności umowy kredytowej prowadzi do uznania, iż kredytobiorca zobowiązany jest zwrócić bankowi kwotę równą kwocie wypłaconego kredytu (bez m.in. odsetek i prowizji). Warto zaznaczyć, że po latach spłacania kredytu kwota ta często może być już wpłacona w wysokości zobowiązania lub niewiele niższa.
Jako przykład podać można kredytobiorcę, który w 2006 roku zawarł umowę kredytową na wysokość 350.000 zł samego kapitału (bez odsetek, prowizji, ubezpieczenia). Spłacając regularnie kredyt po 12 latach spłacania bank wskazuje na zadłużenie oscylujące około 400.000 zł. Wysokość kwot dotychczas wpłaconych wynosi 300.000 zł. W momencie uznania umowy za nieważną umowy do spłaty pozostaje zaledwie 50.000 zł. Korzyść wynosi więc 350.000 zł.
W miejscu tym warto zaznaczyć, iż zgodnie z danymi publikowanymi przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ok. 90% spraw z bankami w sądach jest wygrywanych. UOKiK wielokrotnie wydawał istotne poglądy w sprawie w ramach postępowań sądowych wskazując na nieważność umów kredytowych we franku. Pozytywne rozstrzygnięcia zapadały również w wyrokach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Poza klauzulami waloryzacyjnymi umowy kredytowe waloryzowane kursem franka szwajcarskiego posiadały niejednokrotnie postanowienia abuzywne (niedozwolone) w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, ubezpieczenia pomostowego, dowolnej zmiany oprocentowania.
Warto pamiętać, iż czas na odzyskanie bezprawnie pobranych środków jest ograniczony terminem przedawnienia, który wynosi 10 lat od każdej pobranej raty. Oznacza to, iż zwrotu świadczeń domagać się możemy za okres do 10 lat wstecz licząc od daty wystąpienia z pozwem. Większość kredytów frankowych zawierana była w latach 2006-2010, wobec czego kredytobiorcy zamierzający podjąć działania zmierzające do ochrony ich praw nie powinni zwlekać, albowiem część rat może być już przedawnionych lub wkrótce przedawnieniu ulegnie.
Pomimo bogatego dorobku orzecznictwa w tzw. sprawach frankowych i licznych orzeczeń korzystnych dla kredytobiorców, w praktyce sądów nadal pojawiają się wątpliwości na gruncie konkretnych umów lub konkretnych stanów faktycznych, zaś banki reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników próbują niezmiennie dowodzić ważności zawieranych umów, prawidłowego pouczenia kredytobiorców o wszelkich ryzykach związanych z kredytem, czy o korzystnym dla kredytobiorcy charakterze umów.
Powyższe powoduje, że decydując się na podjęcie walki o poprawę swej sytuacji konieczną jest wnikliwa analiza umowy i wszelkich związanych z umową regulaminów, aneksów, ogólnych warunków itp. Następnie koniecznym jest opracowanie zindywidualizowanej strategii procesowej i przyjęcie konstrukcji pozwu wpisującej się w indywidualny przypadek „frankowicza”. Nie ma jednej gotowej ścieżki działania, ani uniwersalnego sposobu na doprowadzenie do poprawy sytuacji kredytobiorcy.
Kancelaria Adwokacka Płaza Głąb sp.p. świadczy usługi, w ramach których:
- dokonuje bezpłatnej analizy umowy kredytowej pod kątem występowania w jej treści klauzul niedozwolonych;
- dokonuje bezpłatnego oszacowania możliwych do uzyskania korzyści w razie pozytywnego zakończenia sporu z bankiem;
- reprezentuje Klientów będących kredytobiorcami z tytułu opisanych umów w sporach przedsądowych i sądowych;
- oferuje rozliczenie wynagrodzenia Kancelarii w kilku elastycznych wariantach, w tym wariantach wynagrodzenia ryczałtowego, wynagrodzenia ryczałtowego powiązanego z premią za wygraną – success fee lub wynagrodzenia szacowanego według stawki godzinowej.
Kancelaria zapewnia dołożenie wszelkich starań dla osiągnięcia jak najkorzystniejszego rozstrzygnięcia dla swych Klientów, nieustannie aktualizując swą wiedzę i poszerzając doświadczenia w obszarze opisanego zagadnienia zarówno w ramach prowadzonych postępowań, jak i poprzez analizę rozstrzygnięć wydawanych w innych sprawach.